Kalendarz na 2017 rok pełen energii
Witam Was serdecznie w Nowym 2017 Roku! Stary rok kończyłam pokazując Wam kalendarz biurkowy. Postanowiłam swoją inspirację noworoczną też zacząć od kalendarza, ale w zupełnie innym klimacie.
Kolorowo i energicznie
Kalendarz, który chcę Wam dziś pokazać stworzyłam dla siebie, do zapisków prywatnych, planów i terminów. Lubię mieć taki pod ręką na stole. W każdej chwili mogę w nim zanotować pomysł albo informację o imieninach koleżanki. Chciałam, żeby był energiczny i wesoły, taki pełen życia.
Głównym kolorem okładki jest turkus, który jest jednym z moich ulubionych kolorów. Jednakże to było za mało, by osiągnąć wymarzony przeze mnie efekt, dlatego postanowiłam go uzupełnić papierami BloomCraft z kolekcji Szkolne historie i Oczarowanie. Te kleksy i kropeczki idealnie się dopełniają, prawda? Jedne podkreślają urok drugiego i dodatkowo wspaniale łączą się z papierem jaki wybrałam na bazę. Przyznam się, że strasznie lubię ten kleksowy papier, bo on się fantastycznie łączy z jednokolorowymi papierami, a przy tym jest bardzo efektowny.
More ideas than time
Na okładce umieściłam również motywujący napis. Chciałabym, żeby ta myśl była taką moją dobrą wróżbą na ten rok. W końcu czy można sobie czegoś lepszego życzyć niż właśnie mnóstwa pomysłów? A całości dopełnił button z kleksikami.
Miejsce na ważne notatki…
U mnie kalendarz to coś więcej niż wkład z datami. Chowam do niego również ważne notatki, zapiski na luźnych kartkach albo chociażby recepty. Nie lubię bardzo jak mi wypadają, dlatego postanowiłam znaleźć na to sposób.
Wewnętrzną stronę okładki całą okleiłam papierem w kleksy. W końcu miało być żywo i kolorowo, a dodatkowo dzięki temu, że papier ma białe tło to bardzo fajnie pasuje do białego wkładu kalendarza. Dodałam pasek z innym wzorem, który przykleiłam tylko na górnym i dolnym końcu, dzięki czemu uzyskałam zakładkę, pod którą mogę wsuwać ważne zapiski. Teraz nawet jak chwycę na szybko kalendarz ze stołu to nie muszę się martwić, że coś mi się z niego wysypie.
… i małe sekrety.
A co skrywa tylna okładka? Również pewne udogodnienie – kopertę na małe sekrety. Mogę tam wrzucić zupełnie drobne karteczki z notatkami, albo ukryć paragony za zakupy w sklepach scrapowych.
A skoro jesteśmy przy temacie zakupów… widzieliście, że w sklepie BloomCraft jest promocja?
Bawcie się i świętujcie z nami. W końcu urodziny Szefowej to ważna pozycja w kalendarzu!
Pozdrawiam gorąco
Zostaw komentarz
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Napisz komentarz!